Film w niezwykle spokojny sposób, pozbawiony mas dialogu i nagłych zwrotów akcji ukazuje nam ludzkie życie. Wraz z młodym mnichem przeżywamy historię jego życia od wiosny aż po zimę. Jest to niezwykła w dzisiejszym kinie, metaforyczna opowieść o ludzkiej egzystencji, którą powinien zobaczyć każdy kto potrafi docenić odchodzące od schematów obrazy.
Jakoś tak mam, że uwielbiam podróże do Azji. Tej dalszej. Tam gdzie byłem czuję się takie coś... czego brakuje cywilizacji zachodniej. Akceptację siebie, własnego życia, przemijania.
Akceptację bylejakości, biedy, tandety.
Ludzie są jacyś tacy spokojniejsi, bardziej wyluzowani, sprawiają wrażenie mających lepszy...
Ki-duk Kim zabiera nas w hermetyczny, odosobniony pustelniczy świat mnichów buddyjskich. W otoczeniu gór jezioro Jusan Pond otwiera bramę do świątyni buddyjskiej, gdzie mistrz i uczeń egzystują według praw natury i czterech pór roku. Buddyzm to nie religia a sposób życia, zatem każdy może zostać...
Moim pierwszym wnioskiem po oglądnięciu, bez zapoznania sie z symboliką zwierząt i wgłębiania sie w temat było skojarzenie zwierząt do których przywiązał młody uczeń kamienie z postaciami występującymi w filmie. Mianowicie rybę skojarzyłem z dziewczyną która też w jednej scenie pojawia się z nią. Ryba umarła pod...