Muszę szczerze przyznać, że cała monumentalna historia została rozpisana z prawdziwą maestrią, racząc gracza bogactwem wątków oraz rozmaitych dróg wyboru, dzięki czemu to właśnie my kreujemy snutą tu opowieść i kierujemy losami postaci i nie jest to w zasadzie nic nowego pod Słońcem, bo spotykaliśmy się z tym już w poprzednich częściach, jednak dopiero "Dziki Gon" dał to odczuć w tak niesamowity sposób.
więcej